Każda forma radykalizmu jest błędną postawą. Skrajny radykalizm prowadzi do wąskiego spojrzenia na świat i nienawiści wobec tych, którzy myślą inaczej. Fanatyczni katolicy są przykładem grupy o wybitnie radykalnym charakterze.
Radykalny katolicyzm nie uznaje odstępstw od zapisów katechizmu.
Rodzice o takich poglądach każą chodzić dzieciom do kościoła nawet gdy te są chore. Uważają też, że trzeba się spowiadać co tydzień z każdego najmniejszego przewinienia. Fanatyczni katolicy mimo żarliwości, chodzenia do kościoła i spowiedzi obrażają innych ludzi. Homoseksualiści, osoby innego wyznania czy niepraktykujący katolicy są dyskryminowani i obrażani przez nich.
Kiedy chcemy porozmawiać z osobą o fanatycznych poglądach musimy się liczyć z tym, że taka dyskusja nie będzie miała sensu. Radykalny katolicyzm odrzuca wszelkie argumenty i jest zamknięty na opinie i doświadczenia innych.
Fanatyczni katolicy chcą decydować o większości nie pozostawiając im wyboru. Ich światopogląd nie bierze pod uwagę tego, że ludzie są różni i mają prawo do różnych decyzji.
Zdarza się, że takie podejście rodzi konflikty i podziały. Nie ulegnie to zmianie, ponieważ tylko akceptacja i zgoda na rzeczywistość jaka nas otacza dają spokój i porozumienie. Fanatyczni katolicy nie rozumieją tego i walczą w imię ideologii do upadłego.
Każdy może postępować według własnych reguł i poglądów. Można być żarliwym katolikiem i akceptować równocześnie innych, dając im prawo do samodzielnych wyborów
Radykalny katolicyzm nie jest dobry, ponieważ w ogólnym rozrachunku zawsze bardziej szkodzi niż działa na korzyść.